Za Jakubem Belakiem kolejny intensywny i piekielnie gorący weekend ścigania we włoskiej serii Yamaha R7 Cup Italy. Trzecia runda sezonu odbyła się na technicznym torze Vallelunga, który był kolejnym nowym obiektem dla Jakuba i okazał się wymagającym sprawdzianem zarówno dla sprzętu, jak i dla samych zawodników.

Upalny weekend rozpoczął się od sesji treningowych, w których Belak konsekwentnie budował tempo. W pierwszej sesji uzyskał 18. czas, a w drugiej poprawił na 17., notując również lepszy czas okrążenia. Każda kolejna sesja przynosiła poprawę wyników, co tylko potwierdza, jak kluczowe jest poznanie toru i zrozumienie jego charakterystyki, do wyciągnięcia pełni potencjału.

czytaj dalej na scigacz.pl